Droga Babciu Oleno
Piszę do ciebie w nieostygających od tygodni emocjach. Byłem tak zajęty, że zapomniałem ci powiedzieć, że stało się coś, czego zupełnie się nie spodziewałem. Nie pamiętam nawet o czym pisałem w poprzednim liście, ale pozwól że zacznę wszystko od początku, żeby na pewno niczego nie ominąć.
Zarówno ty jak i wszyscy moi bliscy od jakiegoś czasu przekonywaliście mnie, żebym spróbował skontaktować się z domem. Zbierałem odwagę przez trzy lata, żeby
O rany, bardzo rzadko się ich tykam ogólnie :'D Kiedyś dużo ich używałam. Hmmm, myślę że najnowsza i w miarę aktualna będzie mimo wszystko praca którą wrzuciłam na deva - The Mystery Guest of Beach-a-Palooza. Ale raczej używam ich jako substytut do markerów (których nie mam) i koloruję nimi linearty zamiast malować.